Od dłuższego czasu media informowały o problemach i wątpliwościach, jakie mają osoby, które otrzymały darowiznę od najbliższych. Wbrew orzecznictwu sądu oraz interpretacji ogólnej ministra finansów urzędnicy Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) mają bowiem w wielu wypadkach wyszukiwać preteksty, by zakwestionować obowiązującą ulgę.
Jako przykład często podawano historię babci, która chciała dokonać darowizny na rzecz wnuka z przeznaczeniem pieniędzy na zakup mieszkania. Problemem okazało się to, że babcia nie miała konta, więc przekazała gotówkę wnukowi. Wnuk w dobrej wierze zgłosił darowiznę do urzędu skarbowego z zadeklarowaną kwotą, którą otrzymał od babci. Urząd skarbowy zakwestionował deklarację i wydał decyzję ustalającą podatek – jak można się domyślać wysoki podatek. Problemem było to, że babcia przekazała wnukowi pieniądze, których suma była niemożliwa do zweryfikowania przez urząd skarbowy. Zdaniem urzędników zwolnienie od podatku w tym wypadku już się nie należy, bo środki powinny być przelane na rachunek nabywcy lub przekazem pocztowym.
Uchwała NSA z dnia 20 marca 2023 r. o sygnaturze III FPS 3/22 powinna skutecznie rozwiać zaistniałe wątpliwości.
NSA zauważył, że sporne zwolnienie ma najszerszy zakres spośród wszystkich przewidzianych w ustawie o podatku od spadków i darowizn. Niemniej, jak podkreślił NSA, zwolnienie to nie ma charakteru bezwarunkowego i wymaga od podatnika pewnej aktywności. Ustawodawca godzi się bowiem na nielimitowane zwolnienie dla przepływów majątkowych w najbliższej rodzinie, ale pod warunkiem dokonania ich jawnie. Ma to zabezpieczać interesy Skarbu Państwa przed nadużyciami.